Herbatka konopna - na zdrowie

O leczniczych właściwościach konopi czytałam wiele razy. W swojej walce z boreliozą stosowałam już olejek CBD w kroplach, teraz przyszedł czas na konopną herbatkę. Dzisiaj podzielę się z Wami moimi wrażeniami.
Na początek muszę wyjaśnić, mniej zorientowanym w temacie, że skojarzenie konopi z narkotykiem jest w dużym stopniu błędne. Są konopie i... konopie. Wszystko zależy od gatunku i odmiany tej rośliny, zawartości w nich THC (substancji psychoaktywnej) i CBD (kannabinoidu). W konopiach indyjskich zawartość THC jest stosunkowo wysoka, natomiast w innych odmianach, jak na przykład konopie siewne, przeważa CBD, przy minimalnej zawartości THC (poniżej 0,02%). I właśnie o CBD nam chodzi.

CBD co to takiego?

CBD jest jednym z kanabinoidów występujących w roślinach konopi. Nie ma właściwości odurzających i uzależniających, ale ma ogromne właściwości prozdrowotne. Lista zastosowań konopi jest bardzo długa, ja pozwolę sobie podać zaledwie kilka przykładów.

Zastosowanie medyczne konopi to między innymi zaburzenia neurodegeneracyjne (Parkinson, Alzheimer ale i neuroborelioza) i psychiczne (depresja, stany lękowe). Tu od razu nadmienię, że olejek CBD pomógł mi zwalczyć neuralgię nerwu trójdzielnego, dość często występującą przy boreliozie. Konopie mają działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciwutleniające, przeciwwymiotne, przeciwalergiczne... i tak dalej. Jedną z cenniejszych właściwości jest działanie wzmacniające system odpornościowy. Na końcu podałam adresy stron, na których wszystko jest opisane bardziej szczegółowo.

Herbatka konopna

Po tym bardzo ogólnym wstępie wracam do głównego tematu, czyli konopnej herbatki. Kilka dni temu zamawiając różne zioła i ziółka, postanowiłam kupić też susz konopny. W końcu jestem herbaciarą i to taką, która coraz częściej sięga po ziółka, niż po prawdziwą herbatę. No cóż, na starość niektórzy tak mają. Ale już tak na poważnie, zioła miewają naprawdę przyjemny smak i aromat. Wszystko zależy od rodzaju, mieszanki i sposobu parzenia. Śmiem twierdzić, że wiele herbat ziołowych smakuje dużo lepiej niż badziewne byle co z rodzaju "herbaty na smyczy" (ekspresowe).

Napar z konopi przygotowałam z łyżeczki suszu, zalewając wodą o temperaturze nie wyższej niż 80 stopni. Czas parzenia to kilka minut, i wbrew temu co gdzieś tam czytałam, dłuższe parzenie nie powodowało znacznego nasilenia goryczkowego posmaku.

napar z konopi właściwości

Napar ma piękny żółto - zielonkawy kolor, delikatny, nieco ziołowy smak z orzechową nutą. Smakuje wyjątkowo dobrze! Już po pierwszym kubku wiedziałam, że wejdzie do mojego herbacianego menu na stałe. Herbatka działa również wyciszająco i relaksująco, co może być pomocne dla osób mających problemy z zasypianiem, czy po prostu zestresowanym. Nie znaczy to, że pijąc ją w ciągu dnia, konieczna będzie drzemka. Jest to taki... czas relaksu.

Spotykałam się z sugestią dodawania do naparu cukru czy miodu. Ja osobiście całkowicie odrzucam takie dodatki, nie chcę psuć sobie naturalnego i bardzo przyjemnego smaku. Nie mam natomiast nic przeciwko temu, aby konopny susz mieszać z innymi ziołami.

Dobrym dodatkiem jest na przykład gojnik, ale i czystek dobrze się komponuje. Przede mną jeszcze wiele prób z różnymi składnikami. Ciekawe może być też dodanie suszonych owoców, to dla fanów bardziej owocowych smaków. Oczywiście dodawać należy owoce suszone, nie kandyzowane z cukrem. Sama planuję w najbliższym czasie mieszankę z suszonym mango, na mój gust będzie to bardzo dobre połączenie.

Polecam Wam spróbowanie konopnego naparu, smaczny i co ważne bardzo zdrowy! Nawet kotka była zainteresowana. ;)

napar z konpi

Literatura:

Informacja
Wszystkie informacje dotyczące ziół, znajdujące się na blogu Smaki Herbaty, mają wartość informacyjną. Decydując się na wprowadzenie w życie którejkolwiek porady, robisz to na swoją odpowiedzialność. Nie jesteśmy lekarzami, zielarzami, naturoterapeutami... dlatego wykorzystując informacje znalezione na blogu, konsultuj się z lekarzem lub farmaceutą. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak smakuje Aromatyczne Mango?

Dietetyczne mini serniczki w kokilkach