Herbata ziołowa – rumianek i lawenda
Herbatki ziołowe są smaczne i zdrowe, zawsze to jakaś odmiana w spożywanych napojach. Poza tym „przemycamy” w nich dodatkowe składniki odżywcze. Biorąc pod uwagę mnogość dostępnych ziół, ilość smakowych i zdrowotnych kombinacji jest ogromna.
Rumianek to chyba najbardziej u nas popularne ziółko, aczkolwiek ostatnio trochę niedoceniane. Mogą go pić nawet małe dzieci, pomaga w trawieniu, działa antyseptycznie, tonizuje i poprawia stan całego układu pokarmowego. Jest też świetnym ziółkiem rozluźniającym, czyli pomocny w stresie.
Podobne działanie relaksujące mają kwiaty lawendy i dlatego połączenie tych dwóch ziół jest dobrym sposobem na relaks, wieczorne wyciszenie przy dobrej książce. Taka herbatka na pewno ułatwi zasypianie, choć w przypadku dokuczliwej bezsenności polecałabym nieco inny zestaw ziół.
Kwiaty lawendy mają bardzo intensywny zapach, dlatego przygotowując herbatkę, warto zastanowić się nad proporcjami. Można stosować mieszankę pół na pół, mi jednak bardziej odpowiada napar z przewagą rumianku. Jak to mówią… rzecz gustu.
Herbatka z rumianku i lawendy jest bardzo aromatyczna, ale czegoś mi w niej brakowało. Jakiegoś odrobinę innego, może bardziej „pikantnego” smaczku? Wybór padł na leżący pod ręką suszony rozmaryn. Przygotowywałam wcześniej marynatę do mięsa i po prostu zapomniałam go schować. Zrządzenie losu, które okazało się strzałem w dziesiątkę.
Smak uległ zmianie zdecydowanie na korzyść! Napar nie był już taki mdły, bo pomimo tego, że pachniał intensywnie, dla mnie było to wręcz lekko duszące. Rozmaryn nadał herbacie charakteru. Proporcje rumianku, lawendy i rozmarynu: 3/2/1
Rumianek to chyba najbardziej u nas popularne ziółko, aczkolwiek ostatnio trochę niedoceniane. Mogą go pić nawet małe dzieci, pomaga w trawieniu, działa antyseptycznie, tonizuje i poprawia stan całego układu pokarmowego. Jest też świetnym ziółkiem rozluźniającym, czyli pomocny w stresie.
Podobne działanie relaksujące mają kwiaty lawendy i dlatego połączenie tych dwóch ziół jest dobrym sposobem na relaks, wieczorne wyciszenie przy dobrej książce. Taka herbatka na pewno ułatwi zasypianie, choć w przypadku dokuczliwej bezsenności polecałabym nieco inny zestaw ziół.
Kwiaty lawendy mają bardzo intensywny zapach, dlatego przygotowując herbatkę, warto zastanowić się nad proporcjami. Można stosować mieszankę pół na pół, mi jednak bardziej odpowiada napar z przewagą rumianku. Jak to mówią… rzecz gustu.
Herbatka z rumianku i lawendy jest bardzo aromatyczna, ale czegoś mi w niej brakowało. Jakiegoś odrobinę innego, może bardziej „pikantnego” smaczku? Wybór padł na leżący pod ręką suszony rozmaryn. Przygotowywałam wcześniej marynatę do mięsa i po prostu zapomniałam go schować. Zrządzenie losu, które okazało się strzałem w dziesiątkę.
Smak uległ zmianie zdecydowanie na korzyść! Napar nie był już taki mdły, bo pomimo tego, że pachniał intensywnie, dla mnie było to wręcz lekko duszące. Rozmaryn nadał herbacie charakteru. Proporcje rumianku, lawendy i rozmarynu: 3/2/1