Herbata Yun Wu

Zielone herbaty Yun Wu, pochodzące z masywu gór Lu w Chinach, są bardzo smaczne. Kiedyś już ją piłam, tym razem kolejna porcja, inny rocznik i czas zbioru. Wydawać by się mogło, że będzie smakować tak samo, ale o ile dobrze pamiętam wcześniejszy smak, tym razem był nieco inny. Na pewno wpływa na to wiele czynników pogodowych, jak opady, temperatury powietrza itp., panujących podczas całego cyklu uprawy.

zielona herbata

Zwłaszcza teraz, po świątecznym, lekkim przejedzeniu, piję ją z wielką przyjemnością. Generalnie wszystkie zielone herbaty lubię pić po posiłkach, nigdy w trakcie. Po filiżance Yun Wu człowiek czuje się rześko i jakoś tak jakby lżej. Polecam, szczególnie teraz i w Sylwestra, choć przy tym drugim pewnie każdy, pląsający po parkiecie, będzie czuł się lekko.

zielona herbata

Skręcone, ciemnozielone listki, po zaparzeniu wodą o temperaturze 70 – 80 stopni, pięknie pęcznieją i raczą nas bardzo przyjemnym aromatem.

Herbata Yun Wu

Jasnożółty napar ma subtelny smak, tym razem z bardziej wyczuwalną słodyczą, momentami przechodzi w lekko orzechowy. Nie czuje się goryczki czy cierpkości.

Herbata Yun Wu

Pyszna herbata, którą najchętniej zawsze miałabym pod ręką, szczególnie wtedy, kiedy przychodzi mi ochota na zieloną, dobrej jakości, bez dodatkowych smaczków. A teraz, kiedy ogarnęło poświąteczne lenistwo, smakuje jeszcze lepiej, można się nią spokojnie delektować przy choince.

Herbata Yun Wu

Popularne posty z tego bloga

Dietetyczne mini serniczki w kokilkach

Jak smakuje Aromatyczne Mango?