Herbata z kwiatem nagietka

Kwiaty nagietka to nie tylko piękna ozdoba przydomowego ogródka, bądź balkonu. Nagietek ma bowiem wiele właściwości leczniczych, stosowany był od wieków i to nie tylko w medycynie ludowej. Aktualnie można w aptekach kupić nie tylko sam susz, ale i maść nagietkową, nalewkę, pastylki do ssania i całą masę kosmetyków.

Herbata z kwiatem nagietka

Jakie jest działanie nagietka?

Surowcem leczniczym są przede wszystkim pomarańczowe kwiaty, mają wiele zastosowań. Działają rozkurczająco na przewód pokarmowy, wspomagają wątrobę. Poza tym są bardzo często stosowane zewnętrznie. Działając przeciwzapalnie, przyspieszając gojenie wszelkich ran, działając bakteriobójczo, są doskonałym środkiem dla skóry i śluzówek. Zwykły napar z kwiatów nagietka doskonały jest do płukania jamy ustnej i gardła. W tej samej postaci nadaje się również do przemywania skóry.

Można z niego przygotowywać wiele domowych leków, w postaci naparów, maści, kompresów, a nawet winka. Teraz, kiedy modny stał się domowy wyrób kosmetyków, jego zastosowanie jest bardzo szerokie.

W kuchni, jako jadalny kwiat, jest wykorzystywany do sałatek, bądź do barwienia potraw. A skoro tak, to dlaczego nie dodać go do herbaty?

właściwości nagietka

Trudno teraz o świeże kwiaty nagietka, ale bez problemu dostaniemy suszone w zielarniach i w sklepach z herbatą. Suszone kwiaty najczęściej bywają dość mocno rozdrobnione, co oczywiście nie przeszkadza w przygotowaniu herbatki. Można jednak kupić susz, w którym znajdziemy sporą ilość całych kwiatów, ten szczególnie polecam, głównie z powodu efektów wizualnych.

Herbata z kwiatem nagietka

Kiedy przygotowujecie herbatę w szklanym dzbanku, dodanie dwóch, trzech całych kwiatów, sprawi że widok będzie, w pewnym stopniu, podobny jak w przypadku typowych herbat kwitnących. To jest na prawdę widok cieszący oczy, warto skorzystać, nawet jeśli nie chodzi nam o właściwości lecznicze samego nagietka.

Przyznam, że mi napar z samych kwiatów nie specjalnie smakuje (wyczuwalna jest lekka goryczka), dlatego wolę dodawać go, w małej ilości, do herbaty. Idealnie pasuje do herbaty zielonej, do białej też, choć w przypadku tych z wyższych półek, raczej polecam popijanie czystej, bez dodatków.

Zachęcam do takich zabaw :) może nie teraz, kiedy zaczynamy intensywne prace przedświąteczne, ale w święta? Teoretycznie powinniśmy wszyscy mieć więcej czasu, a i degustatorów wkoło więcej.

A jeśli macie ochotę to zróbcie sobie wspaniały olej nagietkowy, wykonie banalnie proste, a kosmetyk świetny i bardzo naturalny. Do oleju lnianego (pół szklanki) wsypcie dwie garście płatków nagietka, całość można troszkę podgrzać, ale nie jest to konieczne. Słoikiem dobrze wstrząsnąć i przemieszać codziennie. Po dwóch, trzech tygodniach odcedzić i jak najbardziej naturalny kosmetyk gotowy.  Przechowywać go należy w ciemnym i chłodnym miejscu. Balsam dla każdej skóry, który można wcierać bezpośrednio, dodawać do kąpieli, bądź wykorzystać w dalszej, domowej produkcji kosmetyków.  Do dzieła!

Popularne posty z tego bloga

Dietetyczne mini serniczki w kokilkach

Jak smakuje Aromatyczne Mango?